Michał obudził mnie pocałunkiem. Na stoliku czekała pachnąca kawa. O nic nie pytał a ja też nie chciałam poruszać tego tematu. Mimo to oboje wiedzieliśmy, że dużo się zmieniło.
Po kawie spakowaliśmy się, przygotowałam śniadanie. Pod koniec posiłku mąż podjął drażliwy temat.
Chciałbym abyśmy zaczęli spełniać swoje sekretne zachcianki.
Masz takie...zapytał.
Sama nie wiem może.
Ja mam od dawna ale dopiero teraz odważyłam się je realizować.
Jedne są błahe inne zwariowane i trudne do realizacji.
Co ty na to?
Zainteresowałeś mnie chyba chce spróbować.
Najlepiej uczyć się pływać na głębokiej wodzie!
Idę ostatni raz pobiegać a ty podziękujesz gospodarzowi za gościnę.
Obojętnie czy zechcę całusa czy zerżnąć cię w dupę jak dziwkę.
Patrzył na mnie i czekał jak zareaguje
Zaniemówiłam zrobiło mi się gorąco a zaraz potem wyobraziłam sobie instrument Maćka i jak mnie bierze prawie siłą. Ogarnęło mnie podniecenie.
Nie słyszałem sprzeciwu ...
Aaaa i.... czerp z tego tyle przyjemności dla siebie ile się da. Nie rób tego tylko dla mnie.
.jpg)
Michał poszedł biegać a ja tylko chwilę zastanawiałam się co dalej. Ubrana tylko w sukienkę z golutką szparką czułam jak bardzo moje ciało chce i jak szybko staje się wilgotna
Zapukałam do drzwi Macieja. Siedział na fotelu i oglądał coś w telefonie.
Chciałam się pożegnać i podziękować za gościnę.
Odłożył telefon i uśmiechnął się.
Cała przyjemność po mojej stronie.
Michał powiedział, że mam ci dać całusa lub….. Się oddać dodałam o wiele ciszej.
Jeszcze trudno mi było powiedzieć to w taki sposób jak mój mąż.
Maciek podszedł bliżej dotykając mojej twarzy podniósł mi brodę patrząc prosto w oczy
Co dokładnie powiedział?
Mam ci dać całusa lub dać się zerżnąć jak dziwka.
A ty co wolisz?
Chcę…….. Abyś mnie zerżnął dodałam po krótkiej chwili.
Maciej mnie pocałował chyba pierwszy raz a w trakcie pocałunku włożył dłoń między uda i palce do mojej mokrej szparki
Klęknij..
Gdy to zrobiłam wyjął penisa i przystawił mi do ust.
Dobrze go przygotuj bo zaraz zerżnę ci nim dupę jak dziwce.
Tak jak chciał twój mąż…. dodał!
Lizałam go pieściłam choć był wystarczająco twardy może troszkę liczyłam ze wystrzelił i będzie potem odrobinę mniejszy. Niestety po minucie rozkazał.
Wstań i wypnij do mnie ta swoją ciasna dupkę.

Powiedz proszę…
Proszę weź mnie.
Zaraz po tym wdzierał się we mnie jego twardy penis
Aaaaaaaaaaaaaaaa krzyczałam gdy rozpychał główka wejście a potem parł mocno w moją pupę
Aaaaaaaaaaaaaaaa ała boli
Przyj suko nie uciekaj i tak cię wyrucham w dupę.
Aaaaaa ychmm
O tak co za rozkosz krzycz niech cię usłyszy twój stary na zewnątrz.
Wychodził cały a potem wbijał się aż do końca
Już nie bolało ale i tak głośno jęczałam. Za każdym razem kiedy chował się cały w środku, dotykałam go dłonią aby się upewnić. Nie ograniczałam jego pchnięć tylko rozkoszowałam się tym jak wsuwa i mieści się we mnie cały. Krzyczałam z rozkoszy jaką mi dawał.
Nagle spryskał mi pupę sperma krzycząc. Odwróć się !
Jej resztki zdążyłam jeszcze oblizać. Był tylko troszkę mniej sprężysty ale ciągle stał na baczność.
Nagle spryskał mi pupę sperma krzycząc. Odwróć się !
Jej resztki zdążyłam jeszcze oblizać. Był tylko troszkę mniej sprężysty ale ciągle stał na baczność.
Lizałam go jeszcze chwilę a potem podniosłam kolana i rozchyliłam szeroko.
Teraz w cipkę proszę zasłużyłam.
Czemu nie skoro prosisz.
Patrzyłam jak zbliża sie do mojej szparki i myślałam, że skończę zaraz po tym jak się wsunie ale wytrzymałam kilka pchnięć przytrzymując mu uda aby nie wbijał się za głęboko.
Miałam orgazm krzyczałam a on nie przerwał trzymał mnie za kolana i pieprzył moja cipkę tak długo aż wystrzelił na mnie i moja sukienkę. Musiałam znowu go wyliczać.
Świetna jesteś za dwa tygodnie organizuje małą imprezę moglibyście wpaść z mężem.
idź teraz i poczekaj na męża ale nie przebierają się niech zobaczy jaka z ciebie dziwka.
idź teraz i poczekaj na męża ale nie przebierają się niech zobaczy jaka z ciebie dziwka.
Zrobiłam tak jak mówił nie umyłam się. Usiadłam na fotelu przodem do drzwi rozchyliłam uda i podciągnąłem wysoko sukienkę aby widać było moje dziurki na których była jeszcze biała sperma Maćka.
Wcale się tego nie wstydziłam obaj wspólnie wyzwolili we mnie najgłębiej skrywane żądze.
Michał wrócił a kiedy zobaczył mnie poprosił tylko.... Nie ruszaj się. Pobiegł szybko na górę i wrócił z aparatem. Zrobił mi chyba ze sto zdjęć. Kazał się wykręcać i wypinając pokazując wszystko do obiektywu.
Potem odłożył aparat i dopiero mogłam się umyć i przebrać
Nie żegnaliśmy się już z Maćkiem podziękowania z mojej strony musiały mu wystarczyć. Kilka minut później byliśmy za miastem wtedy Michał przestał się do mnie tajemniczo uśmiechać i powiedział.
Niechcący spełniłaś następne moje życzenie. Zawsze chciałem zrobić ci takie zdjęcia.
Teraz twoja kolej jakie masz życzenie?
Teraz twoja kolej jakie masz życzenie?
Moje jest bardzo proste. Nie chce aby ten dzień tylko tym się skończył.
Co masz na myśli.
Co masz na myśli.
Sama nie wiem zaskocz mnie wymyśl coś jestem gotowa na więcej jeszcze dziś.
Zobacz mówiłam podnosząc sukienkę. Pokazałam mu gołą i znowu wilgotną szparkę. Widzisz znowu mam ochotę.
Zobacz mówiłam podnosząc sukienkę. Pokazałam mu gołą i znowu wilgotną szparkę. Widzisz znowu mam ochotę.
Widzę że Maciek nie dał ci rady. Starał się bardzo ale chcę więcej. Zresztą było minęło.
No nie tak do końca jesteśmy zaproszeni na jego imprezę za dwa tygodnie. Obiecałem że będziemy.
Chyba się nie gniewasz.
Nie ani troszkę odpowiedziałam uśmiechając się.
Jechaliśmy autostrada a Michał głaskał mnie po udzie. Był bardzo blisko mojej szparki. Sprawiał mi tym ogromną przyjemność. Chyba specjalnie nie dotykał głębiej. Dopiero gdy w kolejce na bramkach obok nas zatrzymał się autobus z pracownikami gapiącymi się w okno. Podciągnął mi sukienkę tak mocno aby widzieli moją szparkę . Dziś rano całą wydepilowałam nie było ani jednego włoska. Bawił się nią jeżdżąc palcem po śląskich już wargach. Tamci wszystko widzieli na chwilę zamknęłam oczy.
Zobacz jak cię pożądają.
Spojrzałam na nich a jednocześnie rozkoszowałam się jego dotykiem.
Spojrzałam na nich a jednocześnie rozkoszowałam się jego dotykiem.
Następne kilometry minęły mi bardzo przyjemnie. Michał nie zdejmował dłoni z moich ud. Bardzo się starał bym była ciągle podniecona. W końcu zatrzymał się na dużej stacji z restauracją.
Poszliśmy coś zjeść napić się kawy. Nie wkładał mi ręki pod sukienkę. Ale ciągle chwytał za biodro pupę pierś. Byłam cały czas podniecona i nawet nie muszę wspominać jak bardzo wilgotna.
W dużym holu między restauracja a sklepem na stacji był kącik wypoczynkowy. Stały głębokie fotele. Donice z kwiatami i stół do gry. Można tam było wypić kawę i odsapnąć.
Michał poszedł po kawę a ja usiadłam na fotelu i przyglądałam się młodym chłopakom grającym w cymbergaja. Grali swobodnie żartowali, śmiali się i coraz częściej zerkali w moją stronę. Gdy wrócił Michał przestali robić to tak często.
Podobają Ci się zapytał mąż. Chyba się zaczerwieniłam.
Tak ale są bardzo młodzi.
Nie przesadzaj na pewno są pełnoletni.
Nic nie mówiąc wstał i podszedł do chłopaków. Na początku prawie nie zwracali na niego uwagi ale po chwili przestali grać i gapili się na mnie.
Michał skinął abym podeszła. Chyba oblałam się rumieńcem ale chętnie podeszłam ciekawa co wymyślił.
Kochanie będziesz nagrodą. Ten który wygra dostanie Cię tu obok w męskiej toalecie.
Nic nie odpowiedziałam. Nie wiedziałam co mam mówić. Skinęłam tylko głową ,że się zgadzam.
Cofnęłam się w kąt sali i rozglądając się na boki podciągnąłem brzeg sukienki pokazując wilgotną cipkę.
To wam wystarczy zaraz może być wasza.
Teraz grali zupełnie inaczej. Podnieciło mnie jak walczyli o mnie. Przypomniał mi się film Emmanuel kiedy miała być nagrodą dla boksera. Przyglądałam się im i zastanawiałam którego bym wolała Nie śmiali się rywalizacja była zacięta. Przy głupim cymbergaju niby wszystko jest jasne. A mąż kilka razy musiał być sędzia. Kiedy wreszcie wyłoniliśmy zwycięzcę i tak protestował.
Grałem mając przed sobą wygraną. Nie mogłem się skupić. Było w tym dużo prawdy choć sukienkę opuściłam sutki sterczały mi jak nigdy.
Michał spojrzał na mnie na moje piersi i zgodził się, że walka nie była fer. Aby było sprawiedliwie wygrany będzie pierwszy a drugi jako drugi.
Zamiast toalety jeden z młodzieńców zaproponował pokój dla kierowców. Mieli tu takie do wynajęcia na godziny. Michał pobrał klucz i nikt nawet nie pytał dlaczego do małego pokoiku na piętrze wchodzą cztery osoby.
Ledwie drzwi się zamknęły. Michał oznajmił jest twoja. Zwracając się do młodzieńca który wygrał.
Był bardzo speszony obecnością wszystkich. Podszedł do mnie i drżącymi rękami zdjął mi sukienkę przez głowę. Głaskał ramiona piersi brzuch nie mogłam się wprost doczekać aż zobaczy jaka jestem wilgotna. Rozpięłam mu koszulę a kiedy usiadłam na brzegu łóżka zdjęłam mu spodnie i majtki. Troszkę się jeszcze krępował więc chwyciłam jego penisa w dłonie. Zapomniał o tym ,że nie jesteśmy sami. Ja w ogóle się tym nie przyjmowałam.
Penis był cały wilgotny gdybym była zupełnie sucha na dole pewnie też by się wcisnął bez problemu. Gdy dotknęłam go ustami i językiem głośno oddychał. Musiałam uważać aby nie skończył za szybko. Hm młodość pomyślałam ledwie we mnie wejdzie i będzie po wszystkim.
Spojrzałam mu w oczy. Tym razem to ja zdecyduje co dla nas lepsze.
Objęłam go ustami dotknęłam dłonią jajek i kiedy był głęboko od razu wystrzelił. Połknęłam wszystko obniżając już opadającej penisa.
Powiesz kiedy będziesz gotów. Znowu skinął głową.
Odwróciłam się do drugiego młodzieńca. Podszedł do mnie szybko zarzucając ciuchy. Z tym będzie trudniej nawet nie sterczał. Dopiero gdy zaczęłam go całować i dotykać językiem zaczął się podnosić. Chwyciłam go dłońmi za pośladki i przyciągałam do siebie wkładając go sobie do ust. Nie był duży wiec po którymś razie udało mi się włożyć całego aż dotknęłam ustami nasady. Michał aż podszedł bliżej i pogłaskał się po spodniach. Powtórzyłam to jeszcze kilka razy. Spoglądając jak rośnie Michała wypukłości na spodniach. Drugiemu z młodzieńców tez już się podniósł.
Przerwałam pieszczoty spojrzałam na zwycięzcę. Jesteś gotów. Tak
To chodź do mnie.
Położyłam się na łóżku rozchyliłam uda. Młodzieniec powoli położył się na mnie. Chwyciłam go za penisa i wprowadziłam powolutku w siebie. Robił to bardzo bardzo delikatnie Sprawiał mi mnóstwo przyjemność. Położyłam jego dłoń na swojej piersi. Drugą pod moją pupę.
Potem zbliżyłam usta do jego ucha i szepnęłam najciszej jak potrafiłam.
To twój pierwszy raz. Tylko skinął głową.
Nie przejmuj się robisz to cudownie. Ściśnij mocniej pierś. Zrobił to. Jeszcze mocniej sam sutek aż ci przerwę.
Aaaaaaaaaaaaaaaa o już tak.
A teraz rżnij mnie.
Mocniej
Ychmm o tak ychmm o tak jeszcze mocniej jeszcze i jeszcze…. Jeszczeeeee…
A teraz Ty o właśnie tak…..
Ledwie skończyliśmy a już drugi penis szykował się do ataku.
Odwróć się …
Choć była mała łazienka nie dał mi chwili abym z niej skorzystała.
Obróciłam się na brzuch. Zsunął mnie na brzeg łóżka i podniósł na kolana. Z wypięta pupą czułam jak soki poprzedniego moczą mi uda.
Nie przeszkadzało mu to ani trochę. Od Razu poczułam go głęboko. Chwycił mnie mocno za biodra i uderzał bardzo szybko. Ten na pewno nie robił tego pierwszy raz.
Robił to z taką częstotliwością ze zacisnęłam usta i czekałam aż skończy. Nie trwało to długo zaczął głośno dyszeć i dołożył swoją porcję spermy do mojej szparki.
Musiałam skorzystać z łazienki. Wzięłam szybki prysznic i odświeżona wróciłam do pokoju.
Mąż siedział sam na łóżku i widząc mnie całkiem nagą skomentował.
Widzę ,że nie masz jeszcze dosyć.
Przeszłam obok niego zalotnie kręcąc pupą.
Chodziłam po pokoju aż stanęłam przy wysokiej komodzie.
Tu będzie dobrze pomyślałam.
Chodź tu i pomóż mi…
Chyba domyślił się o co mi chodzi. Posadził mnie na komodzie.
Rozchyliłam szeroko uda.
Jest jeszcze jedna dziurką dla ciebie powiedziałam cichutko.
Podniósł mi wysoko uda i przesunął na skraj szafki. Rozpiął spodnie a penis wyskoczył z rozporka.
Powolutku kochanie.
Uśmiechnął się i przycisnął go do mojej pupy. Patrzyłam jak powolutku rozwiera moja dziurkę. A kiedy mu pozwoliłam i poddałam się wsunął cała główkę.
Ychmm… wyrwało się z mych ust.
Głębiej wchodził już swobodnie. Kiedy się we mnie poruszał tez mało czułam. Dopiero gdy
wychodził cały i cały się wbijał jęczałam przy każdym pchnięciu. To sprawiało mi delikatny dyskomfort ale i przyjemność.
wychodził cały i cały się wbijał jęczałam przy każdym pchnięciu. To sprawiało mi delikatny dyskomfort ale i przyjemność.
Przyspieszył a ja głośniej krzyczałam kiedy drzwi się otworzyły i weszli chłopcy z kawą i napojami.
Szeroko otworzyłam oczy widząc ich znowu.
Mąż nawet nie przerwał informując mnie.
Oni byli tylko po coś do picia obiecałem im drugą kolejkę.
Odstawili kubki i butelki i podeszli do nas przyglądając się co Michał ze mną wyprawia. Kiedy zaczęli dotykać moich piersi zamknęłam oczy.
Nagle mąż przerwał i zrobił im miejsce.
Spróbujcie jej najciemniejszej dziurki.
Zaraz po chwili inny penis wciskał się w moją pupę. Wcisnął się cały i zaraz przyspieszył. Mąż mu przerwał. Zachowaj trochę sił na finał.
Ustąpił miejsca koledze. Teraz mój tyłeczek pochłonął go tak łatwo jak moja wilgotna cipka. Tak samo tez przynosiło mi to dużo przyjemności. Położył mnie na bok aby miał lepszy dostęp i wbijał się tak szybko jak wcześniej w moją cipkę. Mój mąż to wykorzystał i wsunął mi swojego penisa w usta. Wciskał mi go tak głęboko jak tylko się dało. Za którymś razem wystrzelił strumieniem w moje usta.
Temu który zabawiał się w moim tyłeczku chyba spodobał się widok bo wystrzelił w moją pupę zaraz po mężu.
Ostatni chciał coś innego. Położył się na łóżku i czekał na mnie.
Chętnie wskoczyłam na niego i sama wsunęłam jego penisa w moją śliska pupę. Wydawało mi się nawet ,że za mało go czuję. Więc wsunęłam nogi do przodu Odchyliłam się do tyłu i podparłam rękami. Teraz mogłam wcisnąć go sobie jeszcze mocniej. Sama przyspieszyłam. Wchodził tak przyjemnie łatwo i głęboko.
Pogłaszcz mnie po cipce Poprosiłam.
Zrobił to wsunął nawet w nią palce. Drażnił łechtaczkę. Chciałam wtedy aby ktoś wszedł jeszcze we mnie w szparkę. Najlepiej Maciek tym swoim wielkim kutasem.
Aaaaaaaaaaaaaaaa aaach ooooootakkkkk.
Razem ze mną skończył mój kochanek.
Maciek nawet na odległość się przydaje.
Tym razem z łazienki wyszłam w sukience. Panowie ubrani pili kawę i napoje na mnie czekał kieliszek białego wina. Usiadłam obok jednego na łóżku. Michał i drugi z chłopaków siedzieli na przeciwko. Specjalnie usiadłam tak aby widzieli moją szparkę. Niech sobie nie myślą ,że mnie wykończyli. Ja jeszcze mam ochotę. Swoja droga skąd oni wzięli kieliszek i wino.
Gdybyście jeszcze kiedyś byli w pobliżu.
Nic nie obiecuje bo mieszkamy daleko ale za dwa tygodnie będziemy przejazdem.
My tu jesteśmy co weekend nie ma w okolicy nic ciekawszego.
Przypomniałam sobie, że znowu tu będziemy. Będziemy jechac na imprezę do Maćka. Wystarczy o nim pomyśleć i znowu miałam ochotę. Trudno mi było w to uwierzyć. Po takim seksie z trzema partnerami. Znowu robię się wilgotna. Troszkę pomaga mi fakt .że ciągle jestem bez bielizny.
Cdn.
PS. Jak tłumaczyłam w komentarzach zbieram na własną stronę www. Proszę o wsparcie na zaufane konto przyjaciela . 96 2490 0005 0000 4000 0115 0964 Dariusz Gdańsk.
Z dopiskiem Opowiadania K.
Wpłaty dowolne postaram się odwdzięczyć jeszcze lepszymi opowiadaniami. Pozdrawiam K.