niedziela, 19 listopada 2017

Sauna

Było już późno chyba załapaliśmy się na ostatnia godzinkę.  W planie było troszkę pływania sauna potem kolacja przy winie i sex.
Byłem już podniecony widząc jak moja żona Iza kręci tyłeczkiem idąc przede mną.  Wiedziałem że nie ma na sobie bielizny i do tego nosiła króciutka spódniczkę i obcisła bluzeczkę.  Kusiłaś mnie tym już w samochodzie ale nie pozwoliła się dotknąć.  Ciągle powtarzając teraz popatrz wieczorem dostaniesz.
 W holu przy wejściu do szatni wypadł jej numerek. Nie wiem czy to było z premedytacją ale schyliła się pokazując swój uroczy tyłeczek i gołą szparkę.  Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że za mną szło jeszcze dwóch facetów.  Stanęliśmy zaskoczeni wszyscy troje.  Wow ......wyrwało się jednemu. Zaraz po tym Iza zniknęła w  damskiej szatni
Pływaliśmy w basenie na którym było ledwie kilka osób.  Ja z Izą a dwaj goście z holu sami często spoglądając na nas.  A raczej na Izę.


Na basenie ciągle ubywało osób zdecydowaliśmy się skorzystać jeszcze z sauny.
Iza zakryła się ręcznikiem i zdjęła strój kąpielowy. Potem poszła do sauny.
Jeszcze chwilę pływałem wykorzystując to ,że mam cały basen dla siebie
Kiedy wreszcie dołączyłem do sauny. Iza leżała przykryta ręcznikiem na górnej półce a niżej siedzieli dwaj panowie z holu i chichotali wszyscy razem.
Iza spojrzała na mnie błyszczącymi z podniecenia oczami.
Usiadłem z drugiej strony mogłem się jej przyglądać.
Spoglądała na nich na ich umięśnione ciała i znowu na mnie przygryzając wargę.
Wiedziałem, że coś wisi w powietrzu.
Zeszła z górnej półki twierdząc ,że tam jest za gorąco.  Usiadła między nimi a kiedy siadała ręcznik zsunął jej się z piersi.
Zostawiła go na kolanach nie poprawiając go.
Za to ręczniki panów po bokach wyraźnie się podniosły.
Nie odrywając ode mnie wzroku dotknęła dłońmi ich ud.  Nie zareagowali.
Powolutku wsunęła swe dłonie pod ich ręcznik.
Panowie jak na komendę zamknęli oczy i odchyliłem głowy do tyłu. Iza dotarła dłońmi do ich klejnotów.  Patrzyła jak mi robi się coraz większy wzgórek.  I masowała im penisy. Powoli delikatnie ale już przez materiał widać było ,że trzyma dłońmi obydwa trzony i przesuwa dłonie do góry i w dół. Słychać było po westchnieniach ,że im się podoba.
Jeden ręcznik spadł na podłogę.  
Iza pochyliła się i chwyciła w usta wilgotna główkę.  Zrobiła mu to bardzo delikatnie i powoli. Lizała językiem i obejmowała na chwilkę ustami. Odsunęła penisa na bok i dotknęła językiem jego jąder. Robiła to dokładnie tak jak sprawiało to mi kiedy się kochamy największą przyjemność.
Drugi z panów wsunął jej dłoń między uda. Kiedy westchnęła zachęcająco.  Zdjął ręcznik i podniósł wysoko jej kolano. Dotknął palcami jej szparki i rozsunął szeroko płatki. Widziałem jak bardzo była wilgotna.  pochylił się i dotknął językiem w samym środku.  Drgnęła cała. Jego język powodował drżenie jej kolan i skurcze.  Musiała przerywać pieszczoty tamtego by nabrać głośno powietrza i nacieszyć się choć przez chwilę przyjemnością jaką jej sprawiał.

Było bardzo gorąco nagle Iza przerwała zabawę.
Idziemy pod prysznic. Powiedziała.
Potem schyliła się do mnie i szepnęła. A ty przyjdź za minutę.
Zakryta ręcznikiem przeszła przez hale basenowa znikając w drzwiach męskich pryszniców.  A panowie poszli za nią

Ta minuta ciągnęła się jak godziny.

Wszedłem pod prysznice.  
Iza widząc mnie powiedziała:
Teraz!
Obydwaj chwycili ja za biodra i podnieśli do góry.  Kiedy jeden wciskał się w jej cipkę drugi spojrzał na mnie i powiedział.
To ma być prezent dla ciebie.  Chciałeś widzieć jak obcy facet bierze twoją żonę.  A że nas jest dwóch trochę zmienimy plany.
Iza już tego chyba nie słyszała. Wzdychała głośno kiedy ten wcześniej nawilżony przez nią ustami członek buszował w jej wnętrzu. Ja usłyszałem tylko jej krzyk kiedy drugi penis wdzierał się w jej cisną pupę.  Nigdy tego ze mną nie robiła a teraz nagle brali jej oba otworki jednocześnie.  Spojrzała na mnie przez chwile wystraszona ale nie zareagowałam i tak było już za późno.  Odchylał mocno jej pośladek wiec widziałem wszystko doskonale. Jeden dawno był już głęboko drugiemu w jej pupie brakowało kilku centymetrów.  Odchylił ją bardziej do siebie i mocno pchnął biodrami.
Krzyknęła znowu kiedy wszedł do końca.


Jak na taką chętną sukę masz bardzo ciasna dupę. Zwykle te co chcą dwóch na raz mają obie luźne dziury.
Ale dziś jak z tobą skończymy twój wejdzie tam jak w masło.
Oddała się im szarpali ją wbijając się coraz mocniej. Krzyczała z bólu by po chwili wić się z rozkoszy.  
Teraz ja chcę jej dupkę usłyszałem.
Postawili ją na moment. Obrócili jak im się podobało. Pierwszy wszedł w jej wilgotną już pupę a dopiero po chwili drugi w szparkę tym razem przy jękach rozkoszy.
Zbliżał się finał zabawy wylądowała na podłodze na kolanach liżąc na przemian oba kutasy. Nie było w tym nic z delikatnej zabawy w saunie. To było ostre rżnięcie mojej żony. Nagle jeden przytrzymał jej głowę i wystrzelił w jej  usta. Spływają woda zmyła spermę ale i tak część musiała połknąć.  Drugi złapał ją za włosy przycisnął głowę do podłogi obracając tyłem do siebie. Potem wszedł gwałtownie w jej wypięta pupę wywołując tym znowu jej krzyk.
Wbijał się w nią mocno na stojąco.  Rżnął ją w tej pozycji kucając ale ciągle trzymając za włosy. Wychodził cały z jej tyłeczka a potem mocno wbijał się i parł aż do końca. I tak za każdym razem nie zważając na jej protesty i próby oswobodzenia się.
Tak się wali takie dziwki jak ty.
Robił to tak długo aż wystrzelił na jej pupę i plecy. Potem przyciągnął jej głowę do swojego penisa i zmusił aby wylizała wszystko co zostało na nim.
Zawsze do usług rzucił odchodząc.
Podałem jej rękę i podniosłem z kolan. Była zmęczona ale mimo wszystko zadowolona z siebie.
Patrzyła na mnie a jej oczy błyszczały ciągle z podniecenia.

Podobał ci się prezent!
Weź mnie teraz jak chcesz i gdzie chcesz kochanie.

Niestety to wszystko tak na mnie podziałało że kiedy tylko objęła go ustami wystrzeliłem cały ładunek do jej  gardła.

Za to na drugi dzień pijąc kawę w kuchni patrzyłem jak Iza krząta się przy śniadaniu. Miała tylko koszulkę do połowy uda. Sięgała po coś daleko i w moment byłem przy niej. Wiedziałem dokładnie co chcę zrobić. Na palcach miałem masło ze stołu widziałem to w jakimś filmie.

Ochhhhhh.....krzyknęła kiedy dotknąłem śliskimi palcami do jej pupy rozsmarowując lepką maź.
Reszta na małego i już był przy ciasnym otworku.

Pochyliła się troszkę odsłaniając pupę i rozchylając pośladki.
Aaaaaaaaaachhhhhhhhhhh krzyknęła tak głośno kiedy się wdarłem ,że wszyscy sąsiedzi chyba słyszeli.

Coś nie tak tak przestraszyłem się....

Jest taki gruby dlatego zawsze się tego bałam prawie wykrzyczała głośno dysząc.......
Mam przerwać....
nie nie dalej  pchaj mocno.......aaaaach 
Mocno do końca chcę ci daaaaaaać całą siebie....ooooo tak.......

Kilka takich mocnych pchnięć przy wtórze jej okrzyków i byłem gotowy.
Nigdy jeszcze nie skończyłem tak szybko

PS. Jak tłumaczyłam w komentarzach zbieram na własną stronę www. Proszę o wsparcie na zaufane konto przyjaciela . 96 2490 0005 0000 4000 0115 0964   Dariusz Gdańsk.
Z dopiskiem Opowiadania K. 
Wpłaty dowolne postaram się odwdzięczyć jeszcze lepszymi opowiadaniami. Pozdrawiam K.

1 komentarz: