środa, 15 marca 2023

Jedzenie za ....

 


Mieszkam na wsi od zawsze.  Mimo niedogodności podoba mi się takie życie. Nie brakuje mi tutaj
niczego oprócz 
porządnych dwu, trzy tygodniowych wakacji. Może kiedyś na emeryturze się uda. Teraz wyjazdy ogranicza się na kilka dni a i tak któreś z nas zostaje.

Jestem kobiecej budowy brunetką z prostymi włosami do ramion. Mam ładne nogi okrągłą pupę dość
wąska talię i ogromne piersi. Jak ubiorę się troszkę bardziej seksownie nie ma faceta, który
by się we wsi za mną nie obejrzał.
Niestety to wieś  i wszyscy ciągle plotkują więc pozwalam sobie na więcej gdy wyjadę gdzieś dalej.
Ubieram się seksownie w koronkową bieliznę krótka kieckę pończochy i szpilki. Wszystko to
kupił mi mąż abym jak to określił wyglądała nie gorzej niż te miastowe. Naoglądał się takich lasek w 
pornosach. Widziałam nie jeden raz a potem zamiast mnie porządnie przelecieć.
Jeździł pieprzyć miastowe dziwki choć ja w takich ciuchach wyglądałam dużo lepiej.

Na początku nie wierzyłam potem byłam wściekła a któregoś dnia pojechałam do dużego miasta. Ubrałam się sexi i poszłam do lóżka z pierwszym który mi się spodobał. Nie było fajnie raczej tragicznie.
Z czasem nauczyłam się wybierać tak facetów oby miło te przygody wspominać.
Ale w ten dzień o którym chcę opowiedzieć było inaczej.
Mąż pojechał po sadzonki do Holandii miał wrócić dopiero jutro ale znając go zastanie dłużej informując mnie o tym telefonicznie.
Był już wieczór nasze gospodarstwo jest na odludziu ale nigdy się nie bałam. Robiłam
porządki w ogrodzie gdy zobaczyłam, że od głównej drogi idą dwaj mężczyźni. To były dwa kilometry polną drogą musieli mieć ważny powód. Widziałam ich dużo wcześniej bo mamy tak położone budynki że widać każdego gościa dużo wcześniej nim do nas dotrze.

Kiedy byli już blisko zdjęłam fartuch umyłam ręce i podeszłam do bramy.
Dzień dobry jesteśmy studentami zepsuło nam się auto. Kolega przyjedzie nas zaholować
dopiero jutro.  Możemy u pani coś zjeść i wynająć nocleg zapłacimy widzieliśmy tabliczkę pokój do wynajęcia.
Oni mówili bardzo ładnie czysto po polsku a ja się im przyglądałam.
Młodzi mężczyźni bardzo dobrze zbudowani w dodatku obaj ciemnoskórzy. Takie dwa ciacha
czemu nie myślę sobie może ja też skorzystam.
Wchodźcie dogadamy się.
Otworzyłam domek dla gości był przygotowany już dla letników.
Spokojnie mieściły się tam 4 osoby.
Najczęściej rodzinka.
Pokazałam wszystko i poszłam przygotować kolacje.
Kosmate myśli chodziły mi po głowie.
Zaniosłam im kolacje potem wykąpałam się ułożyłam włosy zrobiłam wyraźniejszy makijaż. Ubrałam
czarne pończochy najwyższe czarne szpilki i przezroczystą niebieska koszulkę. Spojrzałam
w lustro i powiem szczerze wyglądałam jak dziwka z tych pornoli męża.

Potem dokładnie obejrzałam okolice. Nikogo w zasięgu wzroku.
Wzięłam nalewkę męża trzy kieliszki i poszłam do chłopaków.
Kończyli kolacje ładnie posprzątali talerze i widząc mnie zaniemówi.
Nie uzgodniliśmy ceny odparłam.
Jedzenie za pieprzenie a za nocleg sto .Siedzieli na sofie podeszłam bliżej między sofę a ławę i postawiłam kieliszki.
Napełniając je pochyliłam się wypinając do nich gołą cipkę. Zanim nalałam wszystkie trzy  kieliszki do
pełna. Czułam cztery gorące dłonie na moich udach i pośladkach.
Zastygłam na chwilę odstawiłam flaszkę oparłam się o ławę dłońmi. Szerzej rozstawiłam stopy.
Teraz poczułam nie tylko dłonie jeszcze usta i języki. Całowali mnie po pośladkach i udach
głaszcząc jednocześnie piersi. Chyba każdy dotykał jednej. Bo robili to w różne sposoby ale
oba przyjemne.
Wreszcie poczułam język na płatkach mojej szparki. Uda zaczęły mi drzeć. Kiedy widzieli że
dochodzę przyspieszyli  a  któryś zaczynał liżąc mnie po drugim otworku.
Krępowało mnie to troszkę choć byłam czyściutka ale było przyjemne. Coraz więcej ich ciuchów lądowało na podłodze. 
Kiedy troszkę ochłonęłam wsadzili mi palce do cipki a wilgotny język wwiercał się
do pupy. Do tego palce na sutkach i na stercie ciuchów wylądowały dwie pary bokserek. Nie widząc ich wyobraziłam sobie dwie gołe czarne pały ogromnych rozmiarów i krzyknęłam z rozkoszy.
Choć drżałam i jęczała z rozkoszy chłopcy nie przestali mnie głaskać i całować. Orgazm się
skończył a ja byłam gotowa do następnego bo teraz czułam główki penisów ocierające się o
moje uda.
Po sposobie w jaki mnie dotykali i pieścili domyślałam się że będą chcieli wcisnąć się też w
moją pupę.
Pieściłam się już sama w taki sposób ale nie wpuszczałam tam jeszcze nigdy nikogo.
Teraz decydując się poszaleć z nimi dwoma liczyłam się z taką lekcją.
Pierwszy czarne penis miał koło dwadzieścia  cm długości był śliski swoich od soków. Byłam tak napalona ,że gdy usiadł na sofie weszłam mu na kolana i całując mężczyznę w usta pozwoliłam aby
wsunął go we mnie.
Przyjemnie mnie wypełnił i delikatnie wciskał się coraz głębiej. Gdy docisnął moje biodra do
swoich poczułam lekkie ukłucie w środku ale po chwili przeszło i było już tylko przyjemniej i przyjemniej. Drugi mężczyzna stanął obok i przytknął penisa do moich ust. Lizałam główkę i nasadę choć trudno jest się skupić mając drugiego potwora w sobie. Podniósł go wysoko i zbliżył się jeszcze wtedy lizałam jego jądra. W końcu otworzyłam usta aby  mu pozwolić go wsunąć był podobnych
rozmiarów co tamten.
Chwycił mnie jedna ręką za głowę i powoli przyciskał.
Penis wchodził coraz dalej ale w pewnym momencie zaczęłam się krztusić i wycofał go. Próbował tak kilka razy ale w końcu się znudził.
Zaszedł mnie od tyłu odprowadziłam go wzrokiem gdy szedł i masował ta czarna palę.
Ten pode mną ułożył się wzdłuż lóżka. To nie był ich pierwszy taki raz. Dobrze wiedzieli co robią . Ten pode mną przyciągnął mnie mocniej za biodra. Posłusznie pochyliłam się przytulając do jego torsu.
Przestałam obserwować drugiego gdy klęknął za mną.
Drugi penis wchodził w moją cipkę rozciągając ją do granic możliwości.
Było ciasno ale bardzo bardzo przyjemnie.
Opierałam się o tors tego na dole i głośno łapałam powietrze gdy wchodził we mnie coraz głębiej i głębiej.
Potem zaczęli się we mnie przesuwać czasem jednocześnie a czasem na przemian sama
nie wiem co było przyjemniejsze.
Pojękiwała z zachwytu coraz głośniej.
Wiedzieli ze zaraz dojdę i zanim to się stało nagle wyjął go z cipki  i wcisnął w pupę.
Bez problemu przeszła śliska główka. Krzyknęłam ale chwycił mnie mocno za pośladki i wdzierał
się dalej. Miałam wspaniały orgazm mimo tego co mi robił. Wbił się jeszcze raz czy dwa i skończył w
środku jeszcze zanim dreszcze zupełnie mnie opuściły.
Dopiero teraz poczułam dyskomfort i ciało obce które powoli ze mnie wychodziło razem z
ogromną ilości spermy.
Płynęła i z dołu i z góry obie dziurki miałam zatopione. Nawet nie wiem kiedy skończył ten na dole.
Wiedziałam tylko że orgazm był wart powtórzenia. Powoli zeszłam z chłopców. Sperma leciała mi po udach. Narzuciłam koszulkę życzyłam słodkich snów i pobiegłam do siebie.
Po kąpieli dokładnie obejrzałam swoje dziurki. Żadnych otarć skaleczeń nic. Jakby były na
takie okazję przygotowane. Na samo wspomnienie znowu robiłam się mokra. Może jeszcze
jutro ich wykorzystam
Niestety przed piąta rano wrócił mój mąż. Narobił rabanu obudził mnie zanim się umył i
położył spać byłam już rozbudzona. Ubrałam się i poszłam do naszych zwierząt. Około
dziewiątej miałam troszkę czasu dla siebie. Mąż twardo spał pewnie jechał całą noc.
Wzięłam szybki prysznic. Założyłam tylko sukienkę i poszłam zobaczyć czy się obudzili.
Obaj byli w lóżkach i gapili się w komórki.
Nie macie co robić w taki ładny dzień.
Zrzuciłam sukienkę odkryłam kołdrę pierwszego usiadłam na brzegu lóżka i wzięłam w dłoń i
do ust miękkiego penisa który od razu zaczął twardnieć. Ten drugi chwilę się przyglądał a
potem Rozchylił moje uda i zaczął głaskać moją szparkę.
Starałam się jak mogłam zadowolić ogromnego członka ustami.
Jednak robiłam to coraz niezdarniej bo drugi mężczyzna rozchylił mi mocniej uda i wszedł we
mnie podnosząc kolana.
Położyłam się na wznak ten drugi przysunął się do mnie wpychając mi penisa do ust.
Przytrzymywałam go dłonią aby nie wcisnął go za głęboko.
Ten który miał moja cipkę głośno sapał więc szybko się zmienili. Wystarczyło że kilka razy
poruszył nim w moich wargach trzymając u nasady i sperma wlała się do moich ust.
Ledwie poradziłam sobie  z jej przełknięciem gdy poczułam jak drugi podnosi moje uda dużo
bardziej niż poprzednik.
Twardy penis napierał mi na pupę by po chwili wedrzeć się tam we mnie.
Zabolało ale był to podniecający ból. Wygięłam się w łuk przyjmując kolejne razy.
W miarę jak przyspieszał robiło się coraz przyjemniej. Gdybym się nie wstydziła
powiedziałabym coś wulgarnego.
Drugi z mężczyzn dotknął dłonią mojej szparki drażniąc ja. Fala rozkoszy wzbierała wywołując mój jęk i prośbę jednocześnie.
Tak tak jeszcze jeszcze oooo taaak
Dopiero kiedy opadłam z sił mężczyzna wyjął ze mnie swój czarny instrument. Zaraz po nim pojawiła 
się ze stróżka spermy. Nawet nie wiedziałam w którym momencie we mnie skończył.
Musiałam wracać mąż spał dalej nieświadomy niczego. Wzięłam kolejny prysznic. Ubrałam
się w sukienkę rajstopy buty uczesałam umalowałam i wyprowadziłam z garażu swoje auto.
Okazało się że transport po chłopaków i ich zepsute auta już wyjechał i ma być za godzinkę.
Postanowili zabrać się ze mną.
Rozmawialiśmy o ich studiach i planach na przyszłość a mi podobało się że ciągle przyglądali się moim udom i piersiom z nieukrywanym pożądaniem.
Zostawiłam ich przy aucie pojechałam do miasta zrobiłam zakupy a gdy Wracałam jeszcze
siedzieli w aucie.
Zatrzymałam się minęły już ponad dwie godziny.
I co z wami zapytałam podchodząc do ich auta. Siedzieli w środku i mieli otwarte szyby.
Jedzie będzie za dwadzieścia minut stał gdzieś w korku czekamy.
Patrzyli na mnie w taki sposób że mi się gorąco robiło. Może to wina guziczka i dekoltu.
Oparłam się o drzwi i włożyłam rękę do środka dotykając krocza pierwszego. O dziwo był
twardy. To co chłopcy macie siły na  jeszcze jeden numerek.
Kawałeczek dalej był lasek. Widzieliśmy  stamtąd drogę ale drzewa i krzewy nas zasłaniały.
Chcieli mnie całować ale odsunęłam się prosząc. Tylko dół makijaż musi zostać.
Błądzili dłońmi pod sukienka po mojej pupie udach i cipce. Jeden próbował ściągnąć
rajstopy drugi je rozerwał w kroczu dobierając się do cipki.

W końcu zdarli ze mnie i rajstopy i majtki. Podnieśli mnie na rękach i prawie jednocześnie
wdarli się w obie moje dziurki. Jęczałam chwytając ich za ramiona podrzucana mocnymi
pchnięciami.
Raczej nie zanosiło się na kolejny dziś orgazm. Bardziej chciałam im dogodzić.
Postawili mnie tylko na chwilę by zmienić strony i znowu obaj wdarli się we mnie.
Wyobrażałam sobie jak to musiało wyglądać z boku.
Biała milf rżnięta w obie dziury przez dwa czarne kutasy. Po drugiej zmianie odczuwałam
już ich wielkość. Nie sądziłam że drugi raz dziś będą aż tacy wytrwali.
Na szczęście ten który był aktualnie w tyłeczku skończył.
Postawili mnie na ziemię ale musiałam oprzeć się o drzewo i znowu zaczęło się rżnięcie
obolałej już pupy.
Przerwałam to nie dając rady. Klęknęłam przed nim i wystarczyło kilka chwil w ustach aby
skończył.
Makijaż dawno szklak trafił cały się rozmazał.
Gdy wycierałam chusteczką usta ktoś zatrąbił.
To był ich transport
Wyszłam z lasku dopiero jak odjechali. Majtki i rajstopy zostały w lesie. Makijaż miałam
rozmazany a uda i pośladki lepiły mi się od męskiej spermy. Na szczęście męża nie było gdy
wróciłam. Pojechał po jakieś części i wrócił dopiero wieczorem. 

                                                                                           Nadesłane od Olgi.

PS. Jak tłumaczyłam w komentarzach zbieram na własną stronę www. Proszę o wsparcie na zaufane konto przyjaciela . 96 2490 0005 0000 4000 0115 0964   Dariusz Gdańsk.
Z dopiskiem Opowiadania K. 
Wpłaty dowolne postaram się odwdzięczyć jeszcze lepszymi opowiadaniami. Pozdrawiam K.

2 komentarze: