Marzenę znam się od szkoły podstawowej. Razem chodziliśmy do szkoły ,kina i na zakupy
Czasami gdy nasi partnerzy zawiedli towarzyszyliśmy sobie na imprezach. Jako przyjaciółka
była niesamowita zawsze potrafiła się odnaleźć w sytuacji i mnie wesprzeć. Raczej nie byłem dla niej równie pomocny ale starałem się być zawsze kiedy mnie potrzebowała. Przetrwała chyba z 8 moich dziewczyn. Sama miała jeszcze więcej facetów ale gdy coś się nie układa warto mieć kogoś zaufanego. Moja mama zmarła szybko za to ona straciła ojca. Oboje mieliśmy dobre stanowiska w firmach i rozumieliśmy rzeczy związane z pracą ,których często nie potrafili ogarnąć nasi partnerzy.
Pamiętam jeden taki wieczór kiedy zaprosiłem Marzenę do siebie na wieczór filmowy. Przyszła wtedy ubrana inaczej nie na sportowo. Marzena była wysoka prawie taka jak ja. Szczupłej budowy ciała takiej wybiegowej modelki. Do tego miała długie kręcone loki. Ubrana w granatową sukienkę i szpileczki zrobiła na mnie wrażenie. Gdybym się wtedy odważył ale usłyszałem ,że ta sukienka to po rodzinnej imprezie mam się nie przejmować . Ja usłyszałem tylko ,że nie dla mnie.
Wszystko zmieniło się przez ślub starszej siostry Marzeny.
Mieliśmy po dwadzieścia siedem lat jej siostra dwadzieścia dziewięć była z tym facetem już ponad dziesięć lat urodziło im się dwoje dzieci więc postanowili to zalegalizować.
Marzena była druhną wesele było małe ale poprosiła abym jej towarzyszył.
Siostra i mama były podobne. Włosy oczy może figury bardziej kobiece niż Marzenka.
Pomagałem kilka razy jak mnie potrzebowała przed ślubem ale w końcu nadszedł ten dzień.
Byłem sam już prawie pół roku i liczyłem ,że poznam jakąś fajną łaskę.
Marzena też o ile pamiętam była sama.
upiętymi lokami w koczek i wplecionym w niego dużym niebieskim kwiatkiem. Do tego miała
niebotycznie wysokie niebieskie szpilki. Jak pisałem zwykle ubrana była w bluzę i spodnie dla mnie był to trochę szok.
Wysiadłem i otworzyłem drzwi zauroczony. Podeszła bliżej dziękując lekkim skinieniem a potem pochyliła się i podciągnęła sukienkę wsiadając. Patrzyłem na długie piękne nogi w pończochach z koronkami. Zauważyłem nawet gdy wsiadała gołe pośladki.
Zamknąłem drzwi oszołomiony Usiadłem za kółkiem.
Coś nie tak.
Nie nie cudnie wyglądasz.
Nie ściemniaj znam cię jesteś jakiś inny.
Naprawdę normalnie się zakochałem.
Marzenka ty nie masz majtek
Mam stringi wariacie ale cholera podciągnęła sukienkę i poprawiła brzegi materiału na wzgórku a w końcu zdjęła je zasłaniając się sukienką.
Uwierają mnie są bardzo niewygodne.
Przełknąłem ślinę i ruszyłem.
Co jest mów bo stracę zaufanie.
Pół roku nie miałem kobiety teraz będę myślał jak wygląda twoja szparka całe wesele i
próbował zobaczyć wiedząc ,że masz ja nagą pod sukienką.
To nawet dziwne, że przez tyle lat nie widzieliśmy się nago. I nie spaliśmy ze sobą.
Skręć tu muszę siusiu. To morze na stację nie tu do lasu jest postój.
Zjechałem na leśny parking.
Marzena zamiast wysiąść podciągnęła sukienkę i pokazała mi szparkę.
Zobacz nie będziesz musiał się domyślać. Pogłaskała ja dłonią mówiąc wczoraj ogolona i już
nie jest gładka.
Co to był za widok elegancka kobieta uczesana umalowana w pięknej sukience z
rozchylonymi udami głaszcząc swoją szparkę w moim aucie.
Penis stanął rozciągając mi spodnie do granic możliwości.
O widzę ,że ci się podoba . Czemu mnie nie przeleciałeś wtedy u ciebie też nie miałam majtek ani stanika.
W tej granatowej sukience pamiętam mówiłaś że to po imprezie. Bo tak było ale na imprezie miałam majtki i stanik a do ciebie specjalnie przyszłam bez. I chciałam choć zobaczyć cię nago.
Pokaz go musi być duży .Chętnie uwolniłem z ciasnych spodni i majtek mojego penisa. Moje kobiety raczej były zawsze mile zaskoczone jego długością i grubością ale uznawałem to za grzeczność.
Marzena zawsze mówiła bolesna nawet prawdę.
Nono.... chłopaku przysunęła się bliżej ale ty skarb przede mną chowałeś. Gdybym wiedziała wcześniej to w chwilach niepochamowanej żądzy lądowałabym na twoim kucyku.
Chwyciła go dłonią i zaczęła ruszać rozsmarowując śluz którym była pokryta główka.
Marzena.
No co nie możesz tak jechać przecież zgwałcisz młoda zresztą ja też mam już mokrą cipkę.
Pochyliła się i wzięła go do ust. Była prawdziwą mistrzynią ten wirujący języczek i do tego usta. Nie
potrafiła schować w nie całego ale i tak doprowadzała mnie do końca.
Kiedy drżał przerywała ściskała go całowała mnie po udach i zaczynała od początku.
Nagle przerwała mówiąc nie dam rady zwariuje..
Zamiast przerwać czego się spodziewałem podciągnęła wyżej sukienkę przełożyła udo i otworzyła drzwi z mojej strony a potem powoli patrząc mi w oczy nadziała się na mnie.
Kiedy jej oczy odlatywały gdzieś z rozkoszy wpiłem się w jej usta
Odchyliła się szepcząc mój makijaż.
A po sekundzie w cholerę z nim poprawie.
Przywarła do mnie ustami splotły się nasze języki i ciała. Chwyciłem ją mocno za pupę i zacząłem
podnosić i opuszczać. Pomagała mi w tym miała rozkoszną cipkę a uda szybko zaczęły jej drzeć nie
przestawałem jej całować kiedy wprost w moje usta wyjęczała orgazm. Wtedy pozwoliłem jej
ochłonąć.
Trzymała mnie za ramiona i patrzyła w oczy.
Taki skarb chowałeś i jeszcze do tego dzielny w boju.
Teraz Ty.... możesz w środku.
Zaczęła trzymając mnie za szyję skakać na mnie.
Czuje go gdzieś w migdałkach szeptała mi do ucha.
No dalej chce poczuć twoja śmietankę na no daj mi ja
Dłużej nie dałem rady wpompowałem w jej cipkę cała półroczna produkcję.
Trochę to trwało zanim się ogarnęliśmy.
Na miejscu mama i siostra od razu wiedzieli ,że coś jest na rzeczy.
Co z wami jak wy wyglądacie zostało piętnaście minut.
Mieliśmy mały problem ale już jest rozwiązany.
Siostra Marzeny patrzyła na nas podejrzliwie ale wszystkie panie pomogły Marzenie
wypięknieć Ja doprowadziłem się do ładu sam.
Bawiłem się z Marzena cały wieczór wspaniałe. I zacząłem dawać jej sygnały że się w niej zakochuje.
Marzena potraktowała mnie chłodno.
Jesteśmy po wspaniałym seksie do tego wstawieni. Na razie bądźmy przyjaciółmi a potem
się zobaczy.
A przyjaciele mogą się kochać zapytałem.
Oczywiście nawet muszą przytuliła się całując mnie w usta
Zabawa trwała w najlepsze a Marzena wyciągnęła mnie z imprezy przekonując, że muszę coś dla
niej zrobić ale będzie fajnie.
Zaprowadziła mnie do pokoju hotelowego. Otworzyła drzwi i wprowadziła za rękę do środka.
Nikogo w nim nie było.
Dotknęła mojego penisa który sztywniał w spodniach.
Pomóż jej tak jak mi szepnęła do ucha pocałowała w policzek i wyszła.
Po chwili drzwi od łazienki otworzyły się i wyszła jej mama piękna dojrzała kobieta po pięćdziesiątce z eleganckim koczkiem umalowana. W koronkowej błękitnej bieliźnie. Staniczku majtkach i pasie do których przypięte były delikatne cieliste pończochy ze szwem
Podeszła do łóżka szepcząc. Bardzo dawno się nie kochałam.
Rozpięła stanik uwalniając ogromne pełne piersi.
Potem obróciła się tyłem zsuwając majtki na prostych kolanach jak w filmach ze striptizem.
Zrzuciłam ciuchy widząc jej wypięta pupę. Na włoskach przy cipce i przy drugim otworku
były krople wody. Widocznie myła się przed spotkaniem.
Stanie Ci przy starszej pa…
Zamilkła gdy zobaczyła mnie nagiego ze sterczącym kutasem.
Pochyliła się wchodząc kolanami na łóżko
Jak chcesz podobno teraz wszyscy panowie chcą od tyłu.
Niekoniecznie stwierdziłem
Położyła się na plecy kiedy zacząłem głaskać jej uda Rozchyliła je
Miała więcej włosków na szparce ale bez przesady. Na pewno nie wyglądała jak córka ale
emanowała seksem i kobiecością.
Kiedy podniosłem i rozchyliłem szeroko jej uda westchnęła. Potem aż krzyknęła i jęczała z rozkoszy nie spodziewając się ,że zacznę zabawę liżąc jej szparkę. Domyślałem się , że niewiele jej brakuje więc wsunąłem palce do środka. Dwa trzy cztery. Złapała mnie za dłoń szepcząc później się pobawisz
zerznij mnie.
Wszedłem między jej uda nie była tak ciasna jak cipka córki ale bardzo przyjemna. Bez
problemu doprowadziłem ją do orgazmu ale sam nie skończyłem to byłby mój drugi orgazm
dzisiaj.
Ola po chwili odpoczynku rozchyliła szeroko uda podnosząc wysoko nogi.
Chwyciła mnie za szyję podciągając do szparki i szepcząc teraz się pobaw.
Zacząłem lizać jej cipkę i wsuwałem palce do środka. Jęczała głośno gdy weszła w
cipkę cała dłoń. Potem pokierowała moja dłoń jeden dwa a wreszcie weszły trzy Palce w
ciasna pupę ciągle liżąc cipkę i dzięki temu znowu miała orgazm.
Po nim obróciła się na brzuch i szepnęła chodź.
Kiedy byłem nad nią chwyciła mojego penisa i nakierowała na pupę. Naparłem a kiedy się
przedarłem krzyknęła
O Cholera ale dawno tego nie miałam.
Zacząłem się w niej prezesować była bardzo ciasna wiedziałem że w niej szybko dojdę.
Ola jeszcze mnie poganiała.
No dalej skończ w mojej pupie.
Zerznij mnie o jak dobrze szybciej.
Głupie te moje córki że tak nie doją pupy o tak jeszcze jeszcze.
Wypinała pupę żebym mocniej się wbijał i nie mogąc wytrzymać wystrzeliłem.
A kiedy padłem obok na łóżko bez sił.
Ola zaczęła lizać mojego penisa na początku bez życia. Powiedziałem jej że już nie dam
rady. Ale ona nie przestała drażniła go całego z jądrami włącznie a kiedy doszła językiem mojego
otworka zesztywniałem. Wpychał język do środka ręką pieszcząc penisa. Nagle wzięła go do
ust aż do nasady a w pupę wsunęła palec. Momentalnie byłem gotów do akcji
Ale Ola całując go w czubek szepnęła.
Wracamy na parkiet muszę jeszcze dziś z tobą zatańczyć i zastawić coś dla córki dodała
mrugając. Wróciłem na salę byłem rozchwytywany przez dwie spokrewnione panie które cudnie
pachniały tańczyły i smakowały.
W życiu się tak dobrze nie bawiłem.
Kiedy goście zaczęli się już rozchodzić i na sali zrobiły się pustki Marzena zabrała mnie do
naszego pokoju wziąłem prysznic i czekałem nagi w łóżku dumny że znowu jestem gotów.
Poszła sprawdzić czy na dole wszystko w porządku.
Wróciła po długim czasie już prawie przysypiałem.
Obudziła mnie liżąc mojego penisa w pokoju było ciemno. Bez problemu brała całego aż do
gardła. Penis drżał mi już z podniecenia przyciągnąłem ją za ramiona do siebie. Była
całkiem naga miała duże piersi i okrągłą pupę to nie była Marzena tylko jej siostra panna młoda.
Siostra powiedziała ,że się ucieszysz wykorzystała moje oszołomienie i usiadła na moim
penisie wzdychając głośno.
A gdzie mąż wyjąkałem .
Padł jak zabity i nie ma z niego pożytku a to moja noc poślubną.
Alicja korzystała już że jestem w niej kręcąc biodrami a ja wciąż pytałem.
A jak się obudzi.
Siostra go pilnuje jak się obudzi ma mu dogodzić jak zechce.
Jesteście zboczone mruknąłem chwytając ją mocno za duże piersi.
I kto to mówi zaliczyłeś nawet naszą mamę.
Teraz zerznij siostrę możesz nie uważać. Jola galopowała na mnie głośno wzdychając.
Ściskałem jej sutki piersi i pośladki głaskałem brzuch bliznę po cesarce odepchnęła moja
dłoń a przewróciłem ja na bok Rozchylił em uda a potem całowałem pempek bliznę od
brzegu do brzegu potem zszedłem niżej drażnić językiem jej łechtaczkę. Bardzo jej się
spodobała ta zabawa.
Jęczała z rozkoszy podniosła wysoko kolana umożliwiając mi dostęp do obu otworków.
Nie przestawaj proszę jak dojdę dam ci w pupę.
Podobał mi się pomysł. Pośliniłem palec i wcisnąłem w jej druga dziurkę liżąc i wciskając
język w cipkę.
Dochodziła głośno jęcząc i drżąc na całym ciele. Nawet podbródek jej drżał.
Kiedy oddech jej się wyrównał znowu podniosła uda. Rozchyliła je szeroko i szepnęła chodź.
Na prowadziła główkę mojego penisa na swoją ciasną dziurkę a kiedy zacząłem przeć jedną
dłonią masowała sobie szparkę druga ściskała mnie za ramię.
Powoli ścisnęła mocno wiedziałem wtedy żeby zwolnić potem już nic nie mówiła. A
kiedy jęcząc wpuściła mnie całego zabrała dłoń szepcząc poużywaj sobie . Kiedy
poszalałem słychać było jej jęki i przekleństwa
Ooch o kurwą nie nie poczekaj
Dobra teraz kiedy popieściła cipkę znowu mi pozwalała a kiedy dochodziłem i wyjąłem penisa
spryskując sperma jej cipkę brzuch i piersi doszła krzycząc i drżąc razem ze mną.
Zasnąłem przytulony do golutkiej Joli.
W nocy obudziłem się przytulony do Marzeny rano obudziłem się sam w pokoju.
Wziąłem prysznic ubrałem nowe spodnie koszulę i marynarkę i ze zgroza stwierdziłem że
jest prawie jedenasta
Na parterze w holu siedziały i piły kawę piękne trzy panie. Odświeżone wypachnione i
gotowe na poprawiny w kolorowych sukieneczkach.
W dodatku wszystkie uśmiechały się do mnie.
Kiedy usiadłem wśród nich i poprosiłem o kawę Ola zapytała.
Jak wspominasz wczorajszy dzień.
Powiem wam szczerze choć to nie był mój ślub to był to najpiękniejszy dzień w moim życiu.
Panie nic nie powiedziały przez chwilę uśmiechając się uroczo do siebie
Potem Marzenę spojrzała na mamę i zapytała powiemy mu.
Oczywiście.
O co chodzi.
Ola spojrzała na mnie swoimi pięknymi oczami i uśmiechając się tajemniczo szepnęła
Świetnie się dogadujemy więc dzisiaj żadna z nas nie ma bielizny możesz mieć każdą z nas
kiedy sobie zażyczysz.
Penis mi aż zadrżał z podniecenia.
Dlaczego nie ale jak to zrobić żeby którejś nie urazić.
Muszę wrócić poprawić krawat która z pań bo wszystkie jesteście równie piękne zechce mi
towarzyszyć.
O nie odezwała się Marzena razem nie pójdziemy uściślij dodała śmiejąc się.
Zabieram ta która miała najdłuższa przerwę od poprzedniego razu.
Ogólnie czy z tobą spytała Jola.
Ogólnie
Spojrzał na siebie i o dziwo wstała Ola widocznie to pilnowanie młodego czymś się
skończyło dla Marzeny. Szliśmy po schodach patrzyłam na kołysząc się biodra Oli i
sukienkę krótką do kolan wsunął em dłoń między jej uda. Faktycznie była naga w dodatku
nie miała już futerka tylko gładka cipkę.
Możesz to że mną zrobić w toalecie szepnęła chwytając mnie za ramię i przyciągając bliżej.
Poprowadziłam ją do męskiej toalety na piętrze do ostatniej kabiny.
Usiadła na toalecie rozpięła mi rozporek i tymi czerwonymi ustami zaczęła mnie pieścić.
Kiedy Kazałem się jej obrócić podciągnęła sukienkę wypinając do mnie pupę. Musiałem
zostawić drzwi otwarte było za mało miejsca. Wcisnąłem się w jej wilgotną cipkę. Jęknęła
cicho
Achhh mogłabym tak codziennie.
Nieźle sobie poczynałem z jej cipką kiedy spojrzała do tyłu i zobaczyła ze drzwi od kabiny są
otwarte.
Drzwi jęknęła a jak ktoś wejdzie.
Weźmie cię zaraz po mnie
Oooo Świntuch kończ wreszcie ja tu nie dojdę.
Wyjąłem penisa z jej cipki i przycisnąłem do pupy.
Co ty na to zapytałem.
Zrób to tylko szybko
Ochh Ochhhh co za kutas jęczała.
Gdy wcisnąłem go aż do końca. Ola dotknęła palcami szparki i zaczęła ją sobie drażnić ale
ja nie byłem w stanie długo wytrzymać patrząc jak się wypina i rżnąc jej ciasna dupkę. Po
kilku pchnięciach zalałem jęj cała dziurkę sperma.
Potem wyszedłem z kabiny zamykając drzwi aby mogła doprowadzić się do porządku.
Sprawdziłem nikogo nie było w pobliżu wróciliśmy z Olą na dół.
Marzena chwyciła mnie pod ramię i szepnęła do ucha. Jestem następna w kolejce.
Bawiliśmy się na parkiecie do wieczora i razem z Marzeną poszliśmy do pokoju pod wieczór.
Młodej nie odstępował na krok mąż.
Było bardzo romantycznie całowaliśmy się bardzo długo aż Marzena rozbierając się
wciągnęła nas pod prysznic i tam w strugach wody lizała mi go aż był gotowy wtedy wstała
odwróciła się tyłem opierając o ścianę lekko wypinając.
Przycisnąłem penisa do jej cipki a ona szepnęła nie tu wyżej Przycisnąłem główkę do jej pupy a ona sama nadziała się na mnie głośno jęcząc i wzdychając potem zrobiła tak jeszcze kilka razy wyjmując go całego i znowu wpychając go sobie w pupę. Za którymś razem chwyciłem ją pod uda podniosłem do góry i trzymając na rękach odwróciłem aby oparła się o lustro widziałem jej odbicie jak mój penis wciska się w jej pupę jak cipka pulsuje z podniecenia.
Sięgnęła dłonią i wsunęła sobie palce do środka zaczęła pocierać cipkę coraz szybciej ten
widok i pulsujący otworek sprawił ,że miałem znowu orgazm a Marzena prawie równo ze
mną. Po prysznicu zasnęliśmy oboje.
Obudziły mnie szepty a zaraz potem zamykane drzwi. Do lóżka po cichu wchodziła Jola.
Odchyliłem kołdrę.
Uśmiechnęła się
Hej… całując mnie w usta i przytulając się.
Masz ochotę na nocnego lodzika.
Zawsze.
Zanurkowała pod kołdrę ale ja obróciłem się tak żeby jej cipką była przy mojej twarzy.
Pieściliśmy się wzajemnie nasze jęki i przyspieszone oddech sprawiały ,że wiedzieliśmy co
nam sprawia najwięcej przyjemności. Ta rundę wygrałem Jola przestała minie lizać i ssać po
małym oby w spokoju przeżyć kolejny orgazm targający jej ciałem. Potem sturlała się ze
mnie głośno oddychając. Przewróciłem ją na brzuch położyłem się na niej i szepnąłem do
ucha. Wypnij się będziesz bardzo długo rżnięta w dupkę młoda.
Aaaaaach jęknęła zaraz po tym gdy zrobiła o co prosiłem i wcisnąłem jej śliskiego penisa aż
po same jądra.
Spokojnie ogierze coś mi uszkodzisz.
To było długie rżnięcie jej cudnego ciasnego tyłeczka okraszone krzykami i jękami kobiety i moimi
zanim strzeliłem do środka i dałem jej odpocząć.
Pół roku później postanowiliśmy zalegalizować nasz związek z Marzeną. Przez to że nie był
to normalny związek zamiast ślubu woleliśmy zalegalizować związek partnerski. Oczywiście
postanowiliśmy to uczcić specjalna impreza.
Wynajęliśmy duży dom z basenem miejscem do tańca i pokojami na mazurach i
zaprosiliśmy gości. Mogliśmy zaprosić tylko znajomych z którymi spaliśmy a ci zaproszeni
przez nas osobę towarzyszącą z którą spali. Uknuliśmy nawet spiek z moją teściowa aby
uwiodła mojego ojca. Nie było to trudne co jakiś czas miał nowa kobietę a urok i seksapil Oli
podziałał na niego jak płachta na byka i dzięki temu mógł być jej osoba towarzyszącą.
Chore ale wszystko według planu.
Dzięki temu cała zgraja prawie dwudziestu osób była można powiedzieć intymnie połączona.
Dres kod panie krótkie sukienki szpilki erotyczne dodatki typu pończochy pasy gorsety majki
biustonosze zakazane. Panowie luźne koszulę luźne Spodnie zero bielizny ma być widać
czy panie się podobają.
Dla niektórych byłyby to chore zasady i parę osób odmówiło ale ci co się zgodzili po
pierwszym tańcu w sobotę wieczorem wiedzieli że to będzie niezapomniane wesele.
Wszystkim facetom na imprezie stały kutasy. Każdy z nich wiedział że kobiety nie mają nic
pod sukienkami. Zresztą po mocnych drinkach wcale się z tym nie kryły. Nie raz w tańcu
widziałem gołą szparkę którejś z pan lub cała pupę.
O koronkach pończoch o podwiązkach już nie wspomnę. Niektóre panie przy tak luźnej atmosferze wolały kobiece towarzystwo. Czego wcale nie ukrywały nawet w tańcu. I któreś z pań musiały opiekować się dodatkowymi dwoma panami lub oni zajęli się sobą.
Siostra Marzeny kilka dni wcześniej zdradziła mi jeden sekret mojej kobiety. Umówiłem się
że szwagrem który był chętny do pomocy.
Byliśmy już z Marzeną po kąpieli i pieszczotach pod prysznicem a kiedy naga klęczała na
łóżku wyjąłem czarna szarfę i zawiązałem jej oczy. Wpuściłem szwagra i razem zaczęliśmy ją
głaskać i całować.
Bardzo jej się podobały nasze zabiegi w końcu zapragnęła się odwzajemnić kiedy chwyciła
w dłonie nasze kutasy i zaczęła na zmianę brać je do ust.
Z uśmiechem szepnęła. Znam oba te penisy więc chyba mogę już zdjąć opaskę.
Co za miłą niespodzianka.
Się tak kochana nie ciesz bo po wszystkim mam zabrać twojego pana siostra nie chce być
gorszą.
Marzena pociągnęła mnie na łóżko siadając okrakiem i nadziewając się na mojego penisa.
Pod warunkiem że po mnie będziecie jeszcze mogli.
Kilka razy podniosła się na mnie a potem spojrzała na szwagra i rozchylając pośladki
szepnęła chodź tu śniłam o tym już kilka razy.
Jęczała gdy wchodził w jej pupę nawet w cipce zrobiło się dużo ciaśniej. Sama nabijała się
na oba kutasy krzycząc z rozkoszy kiedy dopadł ją orgazm.. zsunęła się z nas obok na łóżko
wykończona.
Żaden z nas jeszcze nie doszedł.
Spojrzała na nasze sterczące kutasy mówiąc.
Nie będę świnia podzielę się z siostra ale niech któryś wróci po pójdę znaleźć samotnego
gościa.
Wzięliśmy prysznic każdy dał buziaka Marzenie i w szlafrokach poszliśmy do Joli.
Niestety Jola wcale na nas nie czekała już uchylając drzwi do pokoju słychać było jej głośne
jęki. Jakiś ogolony na łyso młodzieniec trzymał jej stopy na ramionach i rżnął Jolkę aż wióry
leciały.
Dyskretnie wycofaliśmy się z jej pokoju i postanowiliśmy wrócić do Marzeny ale w drodze
powrotnej spotkaliśmy Ole w seksownej koszuli nocnej popijającej drinka.
Wszystko ok
Tak tylko twój ojciec wspaniały zresztą nie spodziewał się ile mam do zaoferowania i padł z
wycieczenia.
A ty jeszcze nie masz dość.
Nooo…
Spojrzałem na szwagra
Co myślisz
Myślę że jaka mama takie córki i oranżeria była wolna.
Co robicie Chłopcy.
Ciii
Zaciągnęliśmy Olę do oranżerii na dużą sofę przy oknie i zdarliśmy z niej koszulkę.
Wyobraź sobie że w holu dopadło cię dwóch niewyżytych samców. Zaraz nam wyliżesz
kutasy a potem weźmiemy obie twoje dziurki.. Oli aż za błyszczały oczy z podniecenia i
sama klęknęła przed nami aby zasłużyć na ostre rżnięcie. Bardzo się starała oby nasze penisy po równo obdarować a gdy były gotowe spojrzała na nas z wyczekiwaniem. Pokazałem szwagrowi sofę usiadł na niej a zaraz po tym Ola ochoczo Wskoczyła na niego szeroko rozchylając uda. Kilka razy przesunęła wilgotną szparka po jego penisie a potem
nadziała się wsuwając go sobie głęboko w cipeczkę. Pozwoliłem jej się nacieszyć jego
penisem a gdy trochę bardziej się pochyliła stanąłem za nimi i przytrzymując plecy nad pupą wciskałem się w jej drugi otworek.
pokonałem pierwszy opór wepchnąłem go jednym ruchem aż do końca by zaraz wyciągnąć
go całego i znowu wepchnąć i jeszcze raz wywołując za każdym razem głośniejszy krzyk
Oli.
Później dowiedziałem się ,że miała wtedy z nami dwa orgazmy po sobie. W trakcie całego rżnięcia
jęczała głośno z podniecenia ,że trudno było się domyśleć czy to już czy jeszcze nie. Ja skupiłem się
na sobie. Z Marzeną nie dokończyłem więc posuwałem pupę Oli tak długo aż wpompowałem w
nią cała zawartość moich zbiorniczków.
Potem siedziałem naprzeciw nich i obserwowałem jak Jola podnosi pupę chwyta jego
penisa przykłada sobie do drugiej dziurki i siada znowu głośno wzdychając. Jego penis
robiąc sobie miejsce wycisnął i pokrył się prawie cały moja sperma. Gdy zaczęła na nim
galopować i doprowadziła go do wystrzału cała pupę i uda miała w naszej śmietance. Ola z takiego obrotu sprawy była bardzo szczęśliwa. Dostaliśmy całusy odprowadziliśmy ją i
wróciliśmy do swoich pokoi szczęśliwi że panie śpią bo na nic więcej nie mieliśmy już dziś siły.
W poniedziałek rano większości gości już nie było. Została jedna obca para. Ja ze szwagrem i
ojcem Marzena i Jola
Na śniadaniu sexi brunetka z tej pary w krótkiej obcisłej sukieneczce i trampkach rozmawiała
ciągle z Jola.
Moja Marzena kleiła się do mnie chętna na ostry sex po śniadaniu.
Jej mama musiała jechać już rano ale zdążyła szepnąć córkom coś nieco na odchodne.
Za to mój tata został sam. I był już mocno wtajemniczony w nasz chory układ pewnie przez
Ole.
Usiedliśmy wszyscy do kawy i deserów. Przyłączyła się też para rozpoznałem w nich łysego
który zabawiał się z Jola.
Nagle odezwała się brunetka.
Pierwszy raz się tak świetnie bawiłam ale czuję pewien niedosyt. Wczoraj mój Rafałek
prawie całą nać bawił się z Jola i czuje się trochę zobowiązana wobec jej męża. Więc może
do popołudnia zamiana.
Nastąpiła chwilą ciszy.
Jola stwierdziła że jeśli już mowa o zobowiązaniach to jej mąż i szwagier mają coś dziś do
spełnienia. Robiło się bardzo seksownie wesoło i ciekawie.
A czy do tego zobowiązania wystarczy mój Rafał i twój szwagier.
Jola uśmiechnęła się i kręcąc łyżeczka po talerzu odpowiedziała wystarczy czemu nie.
To ja porywam twojego męża.
Zanim zdążyłem coś wspomnieć o Marzenie.
Mój ojciec położył dłoń na jej udzie i patrząc Marzenie w oczy powiedział.
To ja zaopiekuje się moją synową jeśli pozwolicie.
Marzenka uśmiechnęła się do niego potem do mnie puszczając oko i przytakując skinieniem głowy
szepnęła .Mama wspomniała, że ma dużego jak ty. Trochę się krępowałem obcego ale Jola przejęła inicjatywę i szybko pozbawiła nas ubrań i ochoczo w samych pończochach i szpilkach klęcząc robiła nam dobrze oblizując penisy liżąc jajka starając się oby żaden nie był poszkodowany. Pieszcząc nas ustami i ręką drugą ciągle głaskała się po gołej cipce.
Potem pociągnęła mnie na łóżko klęcząc obok mnie zaczęła głęboko brać do buzi mojego
członka. Rafał pojawił się za nią i zaczął Ostra posuwać Jolę wzdychała choć usta miała zajęte.
Dwa razy zmienialiśmy się miejscami z Rafałem aż w końcu kiedy się położyłem Jola usiadła
na mnie głośno jęcząc doprowadziła się do orgazmu.
Potem spojrzała na Rafała który przyglądał się nam głaszcząc ręką penisa.
Zrozumiał bez słów klęknął za nią i trzymając za pośladki wepchnął kutasa w jej pupę.
Robił to nie pierwszy raz prawdopodobnie wczoraj w taki sposób zabawiał się z Jola.
Jola z lubością przyjmowała nasze penisy. Kręciła tyłeczkiem i sama mocniej niż my
nadziewała się tyłeczkiem.. Rafał na chwilę wyjął go i podszedł od przodu. Jola chętnie
wzięła jego penisa do ust a gdy się nim zajęła przełożyłem swojego do jej tyłeczka myśląc
że Rafał skończy w jej ustach.
A Rafał pobawił się chwilę wrócił do tyłu i chwytając Jole mocno za włosy wepchnął kutasa
obok mojego w jej pupę. Stękała głośno gdy go wciskał i zaciskał palce na poduszce ale nie
zaprotestowała ani jednym słowem. Pierwsze pchnięcia dzielnie zniosła ale kiedy zgraliśmy
się z Rafałem i przyciągając jej biodra wciskaliśmy oba penisy jednocześnie w jej pupę
zaczęła głośno przeżywać te ataki.
Rafał trzymał ją mocno za włosy na początku tylko głośno oddychał ale potem zaczął gadać
świństwa.
O tak dobrze wypnij dupkę bardzo dobrze dajesz dupy mała.
Masz to co wczoraj ci się marzyło
Skończycie wreszcie wykrzyczała Jola.
Nie tak prędko jeszcze zmiana a potem nam wyliżesz.
Rafał trzymając ją położył się na bok ciągnąc Jolę za sobą.
Mój penis z niej wyskoczył. A ona wylądowała na Rafale z rozchylonymi udami i jego
penisem w pupie. Trzymał ją pod kolanami i szybko rżnął jej tyłek. Kiedy dołożyłem tam
swojego rżnęliśmy ja teraz na przemian gdy jeden wychodził drugi się wsuwał. Jolka
krzyczała już bez przerwy aż wyciągnąłem z niej penisa i spryskałem sperma jej cipkę. Rafał
położył ją na bok i tak długo pieprzyły ja z boku w dupkę aż sperma wyleciała bokami z jej
otworka.
Gdy wstaliśmy jeszcze ciężko dyszała. Postanowiliśmy podarować jej to lizanie.
Powoli wszyscy wracali do swoich pokojów. Choć impreza się kończyła i czas było opuścić
wynajęty dom Bawiliśmy się świetnie i już myśleliśmy o następnej podobnej imprezie z
Marzeną nigdy nie będzie nudno.
Autor nagrania audio obecny mąż Marzeny.
Opracowanie K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz