Na ten bal zaproszenie Alicja dostała zupełnie przypadkiem. Jej koleżanka singielka musiała wyjechać pilnie a biletu nie mogła już zwrócić. Gdyby to był bilet dla pary Alicja chętnie poszła by z mężem a tak sama nie wiedziała co ma zrobić.
Alicja to drobna brunetka o kręconych mocno włosach do pasa. Niecałe sto siedemdziesiąt centymetrów wzrostu ,biust C ,szczupła ale z okrągłą pupą na ,którą ciągle się ktoś gapił i którą mąż kochał bardziej od niej samej jak sądziła.
Mąż miał inne zdanie oglądając ją w przebraniu. Jeszcze tego samego dnia wyciągnął ją na zakupy. Kupił jej pończochy ze szwem pas do nich koronkowe majtki i stanik. Mimo jej protestów uparł się twierdząc, że i tak kupuje dla siebie. Ogólnie zestaw bardzo się Alicji podobał i pasował do reszty ale uznała ,że w nowej bieliźnie nie pójdzie. Może pokazać się tak mężowi w sypialni ale nie na balu. Mąż chyba przejrzał jej zamiary i od znajomego po kryjomu zaopatrzył się w pewien specyfik.
W sobotnie popołudnie po drinku zrobionym przez męża dla rozluźnienia Alicja poczuła się dziwnieswobodnie . Miała wrażenie jakby wypiła takie cztery. Wszystko wydało się prostsze łatwiejsze. Bez najmniejszych wątpliwości ubrała wszystko co miała przygotowane. Łącznie z pończochami i koronkową bielizna. Ostatni mocny makijaż i futerko na wierzch bo kierowca już czeka. Widziała w lustrze ,że koronki pończoch i podwiązki zakrywają tylko doszyte frędzelki a nie sukienka ale w ogóle jej to nie przeszkadzało. Uberem przyjechał młody mężczyzna około dwudziestoletni. Kiedy zobaczył ją na podjeździe wysiadł obszedł auto i otworzył jej drzwi. Podziękowała skinięciem głowy a wsiadając frędzelki rozsunęły się na boki. Koronki kończące pończochy oraz zapięcia do pasa widać było jak na dłoni. Ten widok podniecił nawet Alicję a może to jak on się gapił na jej uda. Nic nie poprawiła należy się mu za uprzejmość. Zamknął jej drzwi obszedł auto i ruszyli. Wiedział dokąd ma jechać mąż podał adres docelowy przez telefon.
Alkohol rozgrzał jej ciało zaczęła fantazjować. Ciekawe co bym musiała zrobić aby go skusić. Jest pewnie ze dwadzieścia lat ode mnie młodszy co ja sobie wyobrażam. Z drugiej jednak strony pożerał mnie wzrokiem nie mógł przestać gapić się na moje uda. Powoli docierało do niej jak bardzo ją to podnieca. Młody przystojny napalony chłopak który pragnie jej ciała . Przesunęła się delikatnie na środek i przeniosła stopę pod drugi fotel. Dzięki temu miała miejsce i bardzo delikatnie rozchyliła uda. Zerkał co chwilę raz na jej twarz to między jej uda ale prowadził bardzo uważnie. Zresztą droga była szeroka i pusta. Alicja ciekawa była ile mógł zobaczyć. Czy w tym świetle widać było też jej majtki. A może przez te koronki majtek zobaczy jak jest wilgotna. Może szparka błyszczy się już nawet na wierzchu. Niech patrzy byleby prowadził jak dotąd pewnie i ostrożnie. Podobały się jej te błyszczące z podniecenia oczy mężczyzny. Pewnie miała podobnie błyszczące oczy. Zaczęła delikatnie podnosić materiał sukienki i poprawiać koronki pończoch układając je aby równo leżały na udzie. Potem jeszcze poprawiła paseczki kręcąc się i rozchylając mocniej uda. Majtki były zupełnie nieprzezroczyste nawet cienia szparki nie było przez nie widać . Kierowca był podniecony do granic świadczyło o tym wybrzuszenie na spodniach ale prowadził profesjonalnie .Alicja zabrał nogę i przysunęła się bliżej drzwi. Kierowca miał minę chłopca któremu ktoś zabrał najlepszą zabawkę. Nie chciała przerwać wręcz przeciwnie chciała zrobić coś o czym przez moment pomyślała przed lustrem w domu. Wcisnęła sobie dłonie pod pupę i zsunęła majtki. Teraz już wie dlaczego mąż upierał się ,że majtki powinny być na paskach a nie pod aby je było łatwo zdjąć. Tylko ona wtedy myślała o toalecie a on... o czym on myślał chciał żeby nie .... co to był za drink.
Pełne opowiadanie wysyłam na mail. info poniżej.
Pozdrawiam K.
- Zachęcam oczywiście do wspierania mnie w finansowo. Im więcej środków pozyskam od was tym więcej czasu mogę poświęcić na nowe opowiadania. Konto przyjaciela nic się nie zmieniło. Kwota też bez zmian 50 PLN pół roku 90 PLN rok.
- Wstęp publikuje na blogu dla wszystkich resztę opowiadania dosyłam na ustalony mail. Po uiszczeniu opłaty dosyłam wcześniejsze opowiadania i te na bieżąco.
Z dopiskiem Opowiadania K.
Witam to kolejne z moich nowych opowiadań . Publikuję część resztę przesyłam na maila. osobom, które wspomogą moją pracę finansowo lub w inny podany w aktualnościach sposób. Wspomagając mojego bloga nie musicie go nawet śledzić każde nowe opowiadanie zostanie przesłane wam na podany mail lub inną wybraną formę. Pozdrawiam K.
OdpowiedzUsuńPS. Aktualności to informacje bezpośrednio do moich czytelników. Zawieram je w takiej wygodnej dla wszystkich formie. Do tej pory ukazało się VI części aktualności. Są wstawione na blogu jak zwykłe opowiadania K.
OdpowiedzUsuń