Było już popołudnie troszkę zmęczeni upałem i szumem morza wracaliśmy deptakiem do
centrum Białogóry małej miejscowości wypoczynkowej.
Nie mieliśmy daleko do domu ale wykorzystując wolny weekend i pogodę ,która
wszystkich zaskoczyła wynajęliśmy z mężem pokój na weekend w dość przystępnej cenie.
W centrum tej mieściny spotykali się wszyscy wracający z plaży i szukający wrażeń na
wieczór.
Z rykszy wysypało się trzech młodych mężczyzn. Byli lekko zaprawieni zachowywali się
głośno i mieli na sobie tylko slipki i rozpięte koszulę. Przyglądałam się im z przyjemnością.
Młode ciała napięte błyszczące opalone mięśnie. Aż ślinka mi pociekła. Nie byłam do końca pewna
czy już robię się bardzo wilgotna czy to jeszcze mokry strój od kąpieli.
Przy głównej ulicy był duży namiot z wyprzedażą. Nie byłabym sobą gdybym nie weszła
sprawdzić okazji. Sukienki były fajne i w dobrych cenach. Mąż kręcił się chwilę obok podał
mi jeszcze dwie sukienki do przebieralni i przyglądał mi się. Zdjęłam strój kąpielowy i na gołe
ciało ubrałam sukienkę , potem drugą.
Nagle kotara odsunęła się i do mojej przebieralni weszło dwóch młodych mężczyzn.
Twój mąż mówił, że przyda Ci się pomoc w wyborze.
Od razu ich poznałam to dwóch z tej zabawowej trójki.
Jeden stanął za mną i chwycił mnie za pupę drugi obie dłonie położył na piersiach.
Mąż mówił ,że lubisz młode kutasy
Zakneblował moje zaskoczone usta swoimi. Ich dłonie Czułam już na gołym ciele pod sukienką na pośladkach ,szparce i piersiach.
Było to przyjemne ale za krótko trwało aby sprawić mi prawdziwą rozkosz.
Potem delikatny ucisk na ramiona i poddałam się kucnęłam.
Dwa młode średniej wielkości penisy pachnące jeszcze morska woda wychyliły się ze slipek.
Jednego od razu miałam w ustach drugiego masowałam ręką. Chłopcy wzdychali coraz głośniej i
ciężej. Zmieniałam ich kiedy któryś z nich zaczynał drzeć w moich ustach. Przerywałam
pieszczoty i ochoczo zabierałam się za drugiego.
Byłam od lizania tych penisów cała makra między udami.
Mąż rozchylił zasłony i poganiał nas. Kończcie już z nią panowie taksówka na was czeka.
Pomogli mi wstać a zaraz potem ten z przodu podniósł mi wysoko kolano podciągając mnie
w talii wszedł we mnie bez najmniejszego problemu taka byłam wilgotna.
Przyssałam się do jego ust czując jak jego twardy penis rozpycha się w mojej szparce. Nie
sprzeciwiał się gdy wepchnęłam mu cały język w usta gdy jego śliski penis wchodził i wychodził ze mnie.
Wtedy poczułam jak drugi chłopak podnosi mi sukienkę i głaszczę po pupie.
Nie nie kotku poprawiłam jego zamysły odrywając się na chwilę od gorących ust
pierwszego.
Chwyciłam dłonią za drugiego członka i naprowadziłam na szparkę obok tamtego.
Kiedy mnie podnieśli drugi penis z trudem ale wszedł w moją cipkę wywołując mój jęk rozkoszy.
Kolejne ataki dwóch członków jednocześnie na moją cipkę były już bardzo przyjemne.
Miałam bardzo burzliwy orgazm zanim skończyli zalewając moja cipkę i spryskując
pupę sperma. Z wdzięczność wylizałam im już miękkie penisy z resztek spermy zahaczając
językiem nawet o jajeczka.
Ledwie opuścili przebieralnie wszedł mój mąż.
Pokaż się zdziro syknął.
Podniosłam sukienkę i wypinając pupę pokazałam jak sperma obcych mężczyzn wycieka
mi ze szparki. Chwycił mnie za włosy przytrzymał i mimo mojego krzyku wepchnął mi całego swojego
penisa w pupę.
Wypnij mocniej dupę suko.
Pochyliłam się bardziej podciągając dłonią pośladek by miał lepszy dostęp. Szarpał mnie za włosy i
wciskał go jak się dało najgłębiej. Po kilku takich pchnięciach i moich jękach ktoś znowu
odsunął kotarę.
To był właściciel sklepu.
Co wy tu wyprawiacie zamykam już wynoście się.
To był facet około pięćdziesiątki łysawy z brzuszkiem.
Jak pozwolisz mężowi skończyć obciągnę ci odezwałam się jęcząc między słowami.
Co wy zboki jakieś.
Mężowi staje tylko w dziwnych miejscach.
Szarpnął mnie mocniej oj dostanie mi się później za ten tekst.
Chcę cię wyruchać w dupę tak jak mąż.
Prawie wykrzyczał sprzedawca.
Zgoda powiedzieliśmy prawie równocześnie z mężem.
Zostawił nas. Mąż, po kilku ostrych pchnięciach wyciągnął go i wytrysnął na moją cipkę i
uda sapiąc przy tym jak parowóz.
Gdy się wytarłam z prawie całej spermy wyszliśmy z przebieralni. Namiot był już zasunięty.
Właściciel czekał przy wyjściu.
Podeszliśmy z mężem otworzył mężowi i kazał wyjść informując go że za chwilę mnie odda.
Chwycił mnie za rękę i poprowadził na tył sklepu. Stał tam duży stary fotel.
Klękaj i wystaw dupkę do ruchana.
Może mam Ci go polizać.
Nie trzeba na pewno jesteś wystarczająco śliska wskakuj.
To prawda oba otworki miałam nawilżone.
Klęknęłam na fotelu chwytając za oparcie i podciągając sukienkę no i zaczęło się.
Od razu zaczął się wdzierał w mój tyłek.
Krzyczałam z bólu miałam wrażenie ,że wpycha mi w tyłek jabłko.
Odsuwałam się jęcząc wtedy chwycił mnie za kark i ryknął na dawaj kurwo jeszcze
Krzyczałam ale wchodził we mnie powoli ,gdy się wreszcie wdarł aż jęknęłam z ulgą a on go najzwyczajniej wyjął i zaczął zabawę od nowa nie zważając jak się drę.
Przyszedł mój mąż
Wszystko ok kochanie
Kurwą tak o kurwa dawaj go ...krzyczałam podniecona.
Popatrz sobie jak się rucha Twoja żonę.
A aaaaaa
I jeszcze aaaaa
I jeszcze raz
Aaaaaaaaaaaa
O tak
Teraz już wpychał go coraz szybciej nie miałam siły krzyczeć uda kolana ręce usta mi drżały
to był kolejny dziś orgazm.
Wychodził i wbijał się we mnie lekko jak w otwarte drzwiczki a kiedy jęcząc zaczął
pompować we mnie spermę nadmiar wydostawał się na zewnątrz spływając po jego
wiotczejącym penisie.
Kiedy wyszliśmy z namiotu kręciło mi się w głowie i drżały mi kolana. Marzyłam o kąpieli i odpoczynku nie zdawałam sobie nawet sprawy że wyszłam ze sklepu w
nowej sukience. Właściciel po tym jak mnie potraktował uznał chyba ,że mi się należy.
Kilka kroków od sklepu mój mąż znowu mnie zatrzymał.
Masz już dosyć.
Chyba tak a czemu pytasz.
Mąż ruchem głowy wskazał kierunek. Po drugiej stronie ulicy stała duża taksówka a przy niej
dwóch chłopców z przebieralni plus ich kolega który wcześniej gdzieś przepadł.
Podeszliśmy do nich bo machali do nas.
Gdybyście mieli ochotę to moglibyśmy wyskoczyć jeszcze do lasu.
Chłopcy ja cała kleje się już od waszej spermy.
I to właśnie jest dobry początek.
Spojrzała na męża i uśmiechnęłam się.
Mąż zapytał tylko czy się zmieścimy.
Taksi było duże 7 osobowe kierowca wiedział co się świeci załatwili to z nim. Bo gdy mąż
usadowił się z przodu zostałam wciągnięta do taksówki i prawie od razu rozebrana. Kiedy
Auto ruszyło czułam dłonie i palce wszędzie nawet w ustach. Kilometr dalej siedziałam
na twardym penisie w rękach miałam jeszcze dwa.
Kierowca zerkał w lusterko na mnie to na moje cycki czy cipkę. Widziałam jak Spodnie mu
się napinają. To był kolejny chętny na moje ciało jeszcze dziś.
Siedziałam już na trzecim kutasie kiedy mąż kazał kierowcy skręcić do lasu na parking.
On z kierowcą dawno wysiedli ale ja jeszcze musiałam possać chłopcom kutasy. Ostatni był
ten który nie był w namiocie pozostali wysiedli. Młodzieniec drżał zbliżał się jego wtrysk ale
jeszcze panował nad nim. Wtedy wysiadł mój mąż przycisnął moja głowę. Cały jego członek
wszedł mi aż do gardła
Połknij wszystko jak mu znowu stanie będzie cię ruchać pięć kutasów.
Sperma trysnęła jak wulkan nie nadążyłam przełykać wypełniła mi usta.
Troszkę wyleciało kącikami młodzieniec słodko jęczał.
Otarłam usta i w samych sandałkach wyszłam z auta.
Zawołali mnie do ławeczki.
Położył się na niej kierowca że spuszczonymi spodniami. Polizałam go chwilę ustami a
potem usiadłam wypełniając jego członkiem swoją cipkę. Dali mi chwilę na nim pojeździć ale
po chwili drugi twardy penis wszedł w moją cipkę. Zrobiło się tam tak ciasno głośno to
przeżywałam a tego nie wytrzymał nasz kierowca. Wysuwający się ze mnie jego członek
opryskał mi uda. Mąż aby nie tracić czasu zarządził zmianę. Jeden z młodych położył się na
ławce. Ale tym razem wsunął się w moją pupę. Wtedy zobaczyłam męża który patrząc na
mnie wzrokiem pożądania idzie do tyłu masując sobie członka. Wiedziałam już że zaatakuje.
Przytaknął swojego do tej samej dzięki. I pchnął z całej siły.
Krzyczałam jak głupia gdy obaj rżnęli mnie w tyłek. Byliśmy w lesie a mąż lubił jak krzyczę.
Więc zrobiłam to dla niego. Ten w sklepie był grubszy niż oni dwaj. I wtedy zaczęłam krzyczeć
naprawdę bo nie wiem jak ale wszedł tam jeszcze trzeci.
W dodatku czwarty jeszcze trochę miękki zatkał mi usta.
Ból mieszał się z podniecenie. Sam fakt że zaspokajam czterech mężczyzn jednocześnie
powodował że po udach ze szparki ciekły soki podniecenia choć nikt jej nawet nie dotykał.
Za to trzy kutasy rozdzierały moja dupę.
Daje się ruchać jak kurwa i jeszcze będę miała orgazm.
Ten z przodu odetkał mi usta tryskając spermą na twarz i piersi.
Znowu mogłam krzyczeć. Moje wrzaski kolejno powodowały wtryski spermy a te strumienie
doprowadziły mnie tego dnia ostatni raz do niesamowitego orgazmu. Tylko mój mąż nie doszedł.
Na oczach czterech obcych panów ruchał moje usta trzymając za włosy jak dziwkę i wlewając mi spermę prosto do gardła.
A potem kazał wylizać sobie penisa i jajka.
Reszcie tak się to spodobało ,że usiedli obok i musiałam to zrobić każdemu.
Ale tylko kierowcy znowu stanął.
Chwycił mnie za głowę i powoli nadziewał moja twarz na sterczącego kutasa tak długo i z
namaszczeniem aż wypluł resztki spermy i wtedy wcisnął go głęboko aż ostatnia kropla
spłynęła do mojego gardła.
Tego wieczora kąpaliśmy się w wielkiej wannie. Mąż delikatnie obmywał moje troszkę
obolałe ciało z resztek spermy. A czasami całował delikatnie co wrażliwsze miejsca.
To był pierwszy dzień naszego długiego weekendu.
Aż się boję co będzie dalej ale jednocześnie drżę z podniecenia.
Bywa napalony wulgarny i brutalny ale to bardziej taka gra. Pamiętam jak szybko pojawił się
przy mnie w namiocie gdy głośno krzyknęłam nie dałby mi zrobić krzywdy. Więc zdam się
na niego. Niełatwo jest żyć z nimfomanką ale mój mąż nie tylko się z tym pogodził ale potrafi jeszcze czerpać z tego przyjemności.
Przytuliłam się do niego szepcząc do ucha.
Zrobię dla ciebie wszystko co wymyślisz więc uważaj czego sobie zażyczysz.
PS. Widzę po licznikach ,że powoli moi czytelnicy wracają . Wiem że po tak długiej przerwie to cud.
Mimo to liczę na wasze wsparcie bloga i może strony w przyszłości .
Pozdrawiam K.
Konto zaufanej osoby 96 2490 0005 0000 4000 0115 0964 Dariusz Gdańsk.
Z dopiskiem Opowiadania K.
Proszę też o komentarze i ewentualne wskazówki co wam się podoba a co powinnam zmienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz